na moje oko, to jeden pin w gniazdku nie ma kontaktu z "dziurka" we wtyczce - ten odpowiedzialny za pol-spust. kwestia prawdopodobnie niedorobki po stronie wezyka, ale mozna ja doraznie naprawic przez lekkie(!!!) zagiecie pinu po stronie body.

zeby sprawdzic, ktory pin trzeba zagiac, wez jakis nieduzy wkretak plaski (albo pincete) i przy wlaczonym korpusie sprobuj koncowka wkretaka zewrzec sasiadujace piny. jedyna kombinacja, ktora w ten sposob zadziala to "masa + pol-spust". jeden z nich to pol-spust, chociaz doraznie nie przychodzi mi do glowy pomysl jak wybrac wlasciwy, poza uzyciem drugiego wkretaka i "zasymulowaniem" zwarcia dwoch par ("masa + pol-spust" i "masa + spust"). na co trzeba by miec chyba z 5 rak

chociaz prostsze moze byc rozwiazanie w postaci znalezienia w Google'ach rozpiski gniazdka N3

jako czlowiek po polibudzie ja zawsze robie to wkretakami (bo szybciej), ale to z gniazdkiem moze byc wygodniejsze

przy odginaniu oczywiscie lekko i ostroznie. w razie czego taniej jest wymienic wezyk niz polamane piny w gniazdku