Ja robiłem fotki 40D przez 1 Rok, pare tysięcy fotek zrobiłem. Aparat zaczął wywalać błąd err99, pojechałem na Żytnią, pan serwisant poinformował mnie że to na pewno migawka, dowiedziałem się że muszę zapłacić 550zł, bo gwarancja się skończyła. Szlak mnie trafił - akurat po roku użytkowania padła. Przyjęli aparat do serwisu i standardowo musi być ekspertyza, za dwa dni pan serwisant zadzwonił do mnie i tu miła niespodzianka
- okazało się że pomimo ukończenia gwarancji, Canon wymienia migawkę bezpłatnie, ponieważ nie została przekroczona liczba 100 000 klatek