Patrzysz przez wizjer który: ani nie pokrywa 100% pola klatki ani nie ma mnożnika "zero"
Jakoś tak chyba nie bez sensu przyjeło się 50 mm za standard dla FF - i to juz chyba jakiś kawałek czasu temu?
Co nie zmienia faktu że też bym wybrał 35 ... choc ja używam dolnych zakresów 17-35.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Znaczy to zalezy od techniki robienia zdjęć.Ostatnio miałem przyjemność poprzyglądania się pracy coniektórych kolegów (wielu).
Szczerze mówiąc - nieco mnie zdziwiła technika: nagminne "walenie" seriami.
Najpierw myslałem że to brajketing ale nie.Tak się robi: doskok do celu; seria (najlepiej podparta fleszem), odskok.
Cóż - pojęcie fotografi przyrodniczej jest szerokie...może ptaszka w locie?
Ale jeśli chodzi OGÓLNIE o robienie zdjęć to już teraz rozumiem te narzekania: na kiepski AF, na szybkostrzelność; tę pogoń za szybkotransferowymi kartami (no jak trzeba wrzucić serię RAWów!).
Przyrodnicze 5 też można - a FF jest niezastąpione.
Ale jak stosowaną techniką jest: "aparat zrobi - ja wybieram"...