Statyw velbon CF a manfrotto 055 XPROB

[jeklaskaMM]

witam wszystkich serdecznie na forum,
zaciekawił mnie ten temat... szanowni koledzy ale z całym szacunkiem czy któryś z was używał (dotykał) velbona karbonowego? sam jestem posiadaczem Velbona Sherpa Pro CF-635 z głowicą QHD-61Q i uważam ten zestaw za bardzo dobry. oczywiście jeśli koledze nie zależy żeby statyw był lekki niech bierze Manfrotto. natomiast wracając do Velbona zdaję sobie sprawę że statywy tej firmy są potrzegane za plastikowe zabawki, ale nie jest do końca to prawdą że robią tylko takie. swój statyw kupiłem w fotorimexie w W-wie. Z serii Pro CF mieli ich kilkanaście modeli. mój statyw jest bardzo stabilny przy tym jest lekki i jestem bardzo zadowolony... w każdym razie warto chociaż zobaczyć żeby wiedzieć co się komentuje...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Na manfrotto mnie stać. Velbon cf 630 jest droższy o jakieś 150zł. Wykonany jest ze stopu magnezu i włókien węglowych wiec jego masa jest mniejsza. Ciekaw jestem czy przy blisko 1 kilograma różnicy jest tak samo sztywny, co 055tka?

według mnie jest bardzo stabilny. dodatkowo materiał - karbon amortyzuje drgania, a w komplecie jest worek do zawieszenia pod statywem z np: kamieniem, żeby go dodatkowo dociążyć...
aa jeszcze taka uwaga, rozważ wersje z końcówką 5 (czyli np: 635). jest ona z klamrami i jest to rozwiązanie według mnie dużo bardziej wygodne niż zakręcane nogi. pozdrawiam