Wszystkie swoje obiektywy kupiłem wysyłkowo, bez możliwości testowania. Jeżeli ktoś ma możliwość sprawdzenia to może jednak warto spróbować. Odradzam tablice testowe. Proponuję prymitywny test: maksymalny otwór przysłony, środkowe pole AF, płaska tabliczka z jakims wyraźnym elementem jako obiekt, obok obśmiewany murek. Jak mamy statyw to fajnie. Robimy coś takiego:
Jak się spodoba rozkład głębi ostrości na murku to można już nie robić więcej testów.