Miałem 2 aparaty, 350D i 30D. W obydwóch był problem z ostrością, zdjęcia to po prostu mydełko. Teraz mam 40D, i problem przestał istnieć, czy fotografuję gdy jest jasno czy ciemno, z ISem bez IEsa, zdjęcia wychodzą żyleta Na tych samych obiektywach.
Nie wiem czy to ma jakiś związek, ale dwa pierwsze aparaty miały polską instrukcje i serwis Canon Polska, natomiast 40D nie miał instrukcji po polsku, i ma jedynie gwarancje Canon Europa. Chodzi mi o dystrybucję, skąd pochodzą.