Witam wszystkich jestem tu nowy ;-)
No może nie do końca bo forum czytam od ok roku ;-) i wiem że ludzi mądrych jest tu wielu 8)
przesiadłem się ostatnio z 400D na 40D i co ..
i wszystko na + ale ...
balans bieli to dramat, szczególnie w świetle żarówek, w porównaniu z 400D jest kosmiczna różnica ( przynajmniej tak mi się wydaje). Ciekawą rzeczą jest to że w świetle dziennym jest całkiem poprawnie. Pierwsze moje obserwacje - na wyświetlaczu LCD zdjęcie wykonane przy żarówkach jest nie do przyjęcia , na kompie jest lepiej , ale do " nieźle" to mu jeszcze dużo brakuje, swoją droga ciekawe dlaczego wyświetlacz jest gorszej jakości niż w 400D mówię o kolorach nie o rozdzielczości. No dobra to pstrykam RAW`y wchodzę do LR potem dla pewności do DPP ściągam temperaturkę do 2000-2500 K zdjęcie powinno być lekko "zaniebieszczone" a ono dopiero zaczyna wyglądać normalnie przy 3500 - czyli mniej więcej wartość świtała przy żarówkach jest za żółto, troszkę czerwono i tinty za dużo. Wiem, że można to poprawić w rawach, no i poprawiłem ( nie tylko temperaturą), ale jak mam 300 zdjęć np ze ślubu każde w rawach obrabiać po ładnych kilka minut i zastanawiać się to już to czy jeszcze nie się chyba potnę :sad: .
mam sprzęt od 3 dni i zastanawiam się czy go nie zwrócić, ale z drugiej strony mój egzemplarz ma idealnie ustawiony AF żadnego BF ani FF z czym walczyłem w 400D. KUR... czy nie można kupić sprzętu za nie małą kasę - ba sprzętu jak na polskie warunki zawodowego, wolnego od wad, to nie jest normalne że boję się wymienić go na inny żęby go nie bolało coś innego![]()
Ciekawostka - żonka ma canona A coś tammałpeczka
i z tej małpki warunkach żarówkowych zdjęcia na LCD wyglądają o wiele lepiej niż w 40D - masakra - idę sobie strzelić w kolano![]()
Błagam Was napiszcie coś na ten temat, czy ktoś ma podobne doświadczenia,
mogę wrzucić Rawa tylko nie wiem jak![]()