Pokaż wyniki od 1 do 10 z 51

Wątek: Hahnel HL-511 (Canon BP-511)

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    Właśnie odesłałem moją baterie Hahnel . Wcześniej wymiana. Po naładowaniu wszystko OK, ale wystarczyło wyłączyć aparat i juz się włączyć nie dało! Trzeba było wyjąć aku i włożyć raz jeszcze. Ale może ja mam pecha (5,5!)
    Camera Obscura

  2. #2
    Początki nałogu Awatar Pirx
    Dołączył
    May 2006
    Wiek
    55
    Posty
    485

    Domyślnie

    Oj, Panowie. Widać, że większość z Was nie miała analoga, że tak się rozczulacie nad tymi akumulatorami.
    Bateria (nie aku) do EOS 5 kosztowała 10 lat temu tyle, co dzisiaj dwa niezłe zamienniki "511", a wystarczała na dużo mniej zdjęć (zwłaszcza z włączonym Eye-Control).
    Jeśli przełożyć to na dzisiejsze warunki, to gdyby sprzedawali te akumulatory do pełna naładowane, to nie opłacałoby się mieć ładowarki, tylko wyrzucać baterie po wyczerpaniu
    Pozdrawiam,
    Pirx

  3. #3
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    258

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mcdenko Zobacz posta
    Właśnie odesłałem moją baterie Hahnel . Wcześniej wymiana. Po naładowaniu wszystko OK, ale wystarczyło wyłączyć aparat i juz się włączyć nie dało! Trzeba było wyjąć aku i włożyć raz jeszcze. Ale może ja mam pecha (5,5!)
    No to robi sie pomału masowa wpadka Hahnela, nigdy wcześniej nie słyszałem na forach foto o choćby jednym wadliwym egzemplarzu tej firmy, Hahnel zawsze miał bardzo dobrą opinie, ciekawe czy firma ma zamiar coś z tym zrobić, to znaczy wydać jakieś oficialne oświdczenie o problemach z aku (pewnie już wiedzą po zwrotach że coś w produkcji poszło nie tak) i o poprawie zaistniałej sytuacji.

    Pozdrawiam
    C - lustra, szkła i błysk

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •