przyznam, ze zaintrygowala mnie ta logika - poniewaz za zdobywanie wysokich szcytow nam placa wiec mozemy "narazac zycie" ale szczytem glupoty jest zabieranie plecaka pelnego sprzetu na wycieczke w bieszczady czy tatry.. na super, tak trzymac![]()
amroz, a ja wiele razy widzialem ludzikow z kompaktami pstrykajacych wszystko i wszedzie - nie wiem jakie zdjecia robili bo A) nie znam ich, b) to ich prywatna sprawa..
inna kwestia - naprawde widziales zdjecia wszystkich ktorzy byli obladowani sprzetem? naprawde wszyscy "pstrykali seriami"? naprawde wszystkie ich zdjecia byly do bani? wybacz, ale to brzmi jak dorabianie ideologii do wlasnej argumentacji..
pytanie brzmialo "ile sprzetu zabierasz ze soba w gory"? nikt nie mowil "ile musisz zabrac by robic dobre zdjecia".. kazdy pisal ile zabiera az znalazlo sie pare osob ktore zaczely bic piane jakie to jest bez sensu.. a wystarczylo napisac "ja zabieram tylko to i to i mi wystarcza"..
Ostatnio edytowane przez Kubak82 ; 14-03-2008 o 10:02