Piotr_0602 wspominał o wspinaczce i wtedy plecak "natywnie" waży już tyle, że można spokojnie zapomnieć o dodatkowych kilogramach w sprzęcie foto. Wtedy rzeczywiście dobrej jakości kompakt to najlepsze rozwiązanie chociaż lustrzanki też używałem - tyle że wtedy miałem wsparcie jako fotograf. Zresztą na podstawie swoich doświadczeń to wiem, że ilość nie przekłada się w jakość. Obwieszanie się sprzętem w góry to masochizm który po pewnym czasie jednak ustępuje zdrowemu rozsądkowi i szuka się czegoś sensownego