Cytat Zamieszczone przez Piotr_0602 Zobacz posta

Ogólnie - na takie wędrówki/wspinaczki mały aparat TO JEST TO. Przydałaby się jednak większa rozpiętość (trzeba albo świadomie kadrować fragmenty o mniejszej rozpiętości, albo pogodzić się z wypaleniami). Trochę można wspomagać się wbudowaną lampką by zmniejszyć rozpiętość sceny, ale gdy mamy odległe krajobrazy w cieniu i słońcu - żadna lampka nie pomoże.
Tak dlatego uważam, że póki co dla mnie w górach małego zgrabnego cropa nic nie zastąpi. Miałem kupować kompakt ale jednak nie umiem tym robić zdjęć dlatego zostaje to co było czyli "męczenie się" z lustrzanką :cool:.