Strona 48 z 54 PierwszyPierwszy ... 384647484950 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 471 do 480 z 538

Wątek: Ile sprzętu dzwigaleś/laś w górach?

  1. #471
    Bywalec Awatar Hom_er
    Dołączył
    Sep 2009
    Miasto
    Kraków
    Posty
    191

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Piotr_0602 Zobacz posta
    Jeśli za każdym zdjęciem musze robić nawet krótki postój i inni na mnie czekają, to po 20 razie będą mieli mnie dość.
    u mnie jest tak, że każdy woli od czasu do czasu poczekać gdyż:

    1. jeśli jedziemy razem to wszyscy wiedzą, że będę robił zdjęcia i potrzebuję trochę czasu
    2. w zamian mogą większość zdjęć dostać
    3. sami nie muszą dźwigać aparatów, zastanawiać się nad ujęciami i stroną techniczną, obrabiać - i dostają gotowe fotki

    i wszyscy są zadowoleni
    Fiu fiu

  2. #472
    Zablokowany
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    35
    Posty
    4 359

    Domyślnie

    U mnie mniej więcej podobnie z tymi podpunktami, tyle że rzadko kiedy zdarza mi się prosić o zaczekanie na mnie z powodu chęci zrobienia zdjęć. W biegu dużo idzie zrobić, a na wschody i tak wychodzę sam i czekam na grupę na szczycie, albo schodzę z powrotem zanim ta zdąży wyjść z miejsca postoju.

    Natomiast często zdarza mi się prosić o to by poczekali 2min zanim się przełączę z trybu postojowego w tryb wędrowny - dla zwykłych osób to tylko założenie plecaka, a u mnie troszkę więcej

  3. #473
    Coś już napisał Awatar skylight
    Dołączył
    Mar 2012
    Posty
    64

    Domyślnie

    problem polega na tym, że jak się jest takim słabeuszem (jak ja) i idzie tak czy siak wolno, to nie bardzo jest szansa zrobić zdjęcie dogonić, albo wyprzedzić trochę, dlatego jak się idzie z mocną grupą i jest długi dzień do przejścia to... to właśnie trzeba mieć trochę w nogach Temu mnie czasem umykają dobre momenty
    Fotografować to znaczy wstrzymać oddech, uruchamiając wszystkie nasze zdolności w obliczu ulotnej rzeczywistośc /Henri Cartier - Bresson

  4. #474
    Zablokowany
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    35
    Posty
    4 359

    Domyślnie

    Trenuuuuj! Albo znajdź chłopaka do dźwigania plecaka - takie schematy też już widziałem, i to niejednokrotnie

  5. #475
    Coś już napisał Awatar meg83
    Dołączył
    Mar 2010
    Miasto
    Kraków
    Posty
    65

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez skylight Zobacz posta
    problem polega na tym, że jak się jest takim słabeuszem (jak ja) i idzie tak czy siak wolno, to nie bardzo jest szansa zrobić zdjęcie dogonić, albo wyprzedzić trochę, dlatego jak się idzie z mocną grupą i jest długi dzień do przejścia to... to właśnie trzeba mieć trochę w nogach Temu mnie czasem umykają dobre momenty
    skylight ciężko jest pogodzić typowych piechurów z fotografami - każdy ma inny priorytet; piersi chcą zejść jak najwięcej a drugim zależy na dobrym świetle, kadrze itp

    najlepiej znaleźć towarzystwo które pozwoli ci focić np. umawiacie się że idziecie w miejsce xy na wschód czy zachód

  6. #476
    Coś już napisał Awatar skylight
    Dołączył
    Mar 2012
    Posty
    64

    Domyślnie

    problem polega na tym, że zwykle nie wybieram znajomych w góry pod względem preferencji fotograficznych i muszę się pogodzić z tym, że jednak moje robienie zdjęć to kwestia drugoplanowa podczas wycieczki... a chłopak do noszenia ciężkich rzeczy swoją drogą Jednak przy ciezkim podejściu dyndający aparat (nawet schowany w kaburę) to już i tak zuo
    [Treeeeeeeeenuję, trenuję od kilku lat, ale słabe efekty ]
    Fotografować to znaczy wstrzymać oddech, uruchamiając wszystkie nasze zdolności w obliczu ulotnej rzeczywistośc /Henri Cartier - Bresson

  7. #477
    Coś już napisał Awatar Mateusz87
    Dołączył
    Oct 2011
    Miasto
    Ostrów Wielkopolski
    Posty
    78

    Domyślnie

    Dlatego ja górskie wycieczki kontempluje w samotności. Uwielbiam dowlec się na jakiś dobry punkt widokowy (rzecz jasna nie taki z barierkami i wszędobylską swołoczą) uwalić tyłek, w spokoju się rozkładać ze sprzętem i dopieszczać parametry zdjęcia. Każdy, kto trochę zdjęć już w swoim życiu zobaczył jest w stanie potem łatwo odróżnić, które zdjęcie jest efektem chwilowej symbiozy fotografa ze scenerią, a które są zwykłym "wyceluj, strzel i gnaj dalej".

  8. #478
    Coś już napisał Awatar meg83
    Dołączył
    Mar 2010
    Miasto
    Kraków
    Posty
    65

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mateusz87 Zobacz posta
    Dlatego ja górskie wycieczki kontempluje w samotności.
    zależy jakie...czasem po prostu raźniej i/lub bezpieczniej jak ktoś jeszcze idzie np. samotne, nocne wędrówki na wschód słońca trudno nazwać przyjemnymi

    skylight bez nastawienia się na fotografię trudno coś dobrego w górach zrobić, fotografowanie landszaftów to w głównej mierze wyczekiwanie na odpowiednie światło, łażenie 100 razy w jedno miejsce żeby trafić jakieś fajne warunki

  9. #479
    Bywalec Awatar Hom_er
    Dołączył
    Sep 2009
    Miasto
    Kraków
    Posty
    191

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez skylight Zobacz posta
    ...jak się jest takim słabeuszem (jak ja) i idzie tak czy siak wolno, to nie bardzo jest szansa zrobić zdjęcie dogonić, albo wyprzedzić trochę...
    Ja staram się przekonać towarzystwo, żeby jednak zrozumieli również i moje potrzeby.
    A jak opadniesz z sił to Cię po prostu zostawią, bo przecież jesteś słabeuszem?

    Jeśli Cię nie rozumieją to może jednak warto zacząć chodzić samotnie?

    Cytat Zamieszczone przez Mateusz87 Zobacz posta
    Dlatego ja górskie wycieczki kontempluje w samotności. Uwielbiam dowlec się na jakiś dobry punkt widokowy (rzecz jasna nie taki z barierkami i wszędobylską swołoczą) uwalić tyłek, w spokoju się rozkładać ze sprzętem i dopieszczać parametry zdjęcia. Każdy, kto trochę zdjęć już w swoim życiu zobaczył jest w stanie potem łatwo odróżnić, które zdjęcie jest efektem chwilowej symbiozy fotografa ze scenerią, a które są zwykłym "wyceluj, strzel i gnaj dalej".
    no powiem Stary, że Ty to chyba największy fotograf/turysta na świecie jesteś -potrafisz nawet doprowadzić do "symbiozy fotografa ze scenerią" - i pewnie dlatego odnosisz się do innych turystów z taką pogardą - "wszędobylska swołocz"? Szkoda tylko, że w Twojej galerii np. Tatry II - zupełnie tego nie widać - czyżby "swołocz" Ci przeszkodziła?

    A ja tam mogę dopieszczać parametry zdjęcia nawet obok wycieczki szkolnej, z za barierki, z miejsca gdzie wyjechałem kolejką
    Fiu fiu

  10. #480
    Coś już napisał Awatar Mateusz87
    Dołączył
    Oct 2011
    Miasto
    Ostrów Wielkopolski
    Posty
    78

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Hom_er Zobacz posta

    no powiem Stary, że Ty to chyba największy fotograf/turysta na świecie jesteś -potrafisz nawet doprowadzić do "symbiozy fotografa ze scenerią" - i pewnie dlatego odnosisz się do innych turystów z taką pogardą - "wszędobylska swołocz"? Szkoda tylko, że w Twojej galerii np. Tatry II - zupełnie tego nie widać - czyżby "swołocz" Ci przeszkodziła?
    Cenię sobie taki, a nie inny kontakt z przyrodą i mam do tego prawo. Jeżeli ktoś potrafi uraczyć się widokiem Mona Lisy w Luwrze, to tylko pracownik muzeum - z wiadomych względów. Dlatego ja wolę ominąć całe zgromadzenie i pójść 100 metrów dalej, żeby na jakimś skrawku trawy móc popodziwiać w spokoju. Jeżeli Tobie są bliższe oblegane punkty widokowe, to Twoja sprawa. Nie rozumiem tylko, po co te grubo szyte aluzje w moją stronę, jakobym strącał wzrokiem ludzi ze skał i jednocześnie miał patent na wrażliwość?
    Ostatnio edytowane przez Mateusz87 ; 06-04-2012 o 15:43

Strona 48 z 54 PierwszyPierwszy ... 384647484950 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •