Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: Jak przekonać partnerkę...tym razem do fotografowania golasów

  1. #1
    Początki nałogu Awatar MariuszM
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Warszawa/Ursynów
    Wiek
    49
    Posty
    245

    Domyślnie Jak przekonać partnerkę...tym razem do fotografowania golasów

    Witam,
    Pytanie z cyklu "Jak przekonać partnerkę do..."

    W najbliższym czasie trafia mi się okazja fotografowania striptizu w przerwie innej imprezy, jako jej urozmaicenie.
    Jak powiedzieć o tym żonie, jak sie zachować...
    Powiedzieć muszę, bo na imprezę główną wybieramy się razem - w pewnym momencie będę musiał dokonać wyboru: albo wbrew sobie chować aparat do torby, albo próbować pstrykać (zakładam, że ochrona mnie nie wygoni).
    Czekam na "dobre rady":-) Może ktoś miał podobne doświadczenia.
    Dodam, że artysta ze mnie żaden, argument o artyzmie zdjęć w zadymionej sali ciężko będzie obronić.
    Biegam, bo lubię

  2. #2
    Uzależniony Awatar miklo
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    50
    Posty
    681

    Domyślnie

    Mamy Ci doradzać, jak masz radzić sobie w układach z żoną? Przecież każda jest inna. Moja by mi urwała mosznę. Znam takie, które same by chwyciły za aparat

    Stary - sam musisz sobie poradzić

  3. #3
    Uzależniony Awatar RNz
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    Chrzanów, Katowice
    Posty
    708

    Domyślnie

    Idź bez żony, a w każdym razie nie ze swoją :-)
    ... PhotoAnarchist ...
    nie jestem żadnym mądralą... mondralom tym bardziej!

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MariuszM Zobacz posta
    Witam,
    Dodam, że artysta ze mnie żaden, argument o artyzmie zdjęć w zadymionej sali ciężko będzie obronić.
    To może ja zapytam, z babskiego punktu widzenia 8)
    Czy masz zlecenie na fotografowanie imprezy?
    Jeśli tak, to nie powinno być problemu - bo striptiz to przecież jej element...

    A jeśli nie...
    To dlaczego chcesz te zdjęcia robić? (skoro artyzmu się nie spodziewasz ;-) ).

    ____________________________________
    www.sylwiaszuderblog.com

  5. #5
    Uzależniony
    Dołączył
    Aug 2007
    Wiek
    59
    Posty
    821

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MariuszM Zobacz posta
    (zakładam, że ochrona mnie nie wygoni)..
    to chcesz to robic z ukrycia?
    nie jestem pewien czy osoba/osoby biorace udzial w tej akcji jako aktorzy beda zadowoleni i czy wyrazaja na to zgode?
    40D|BG-E2N|70-200/2.8 IS L|24-105/4L IS|17-55/2.8 IS |85/1.8|50/1.4|430EX|580EX II|Sherpa 600R

  6. #6
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Staszów
    Wiek
    52
    Posty
    1 709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MariuszM Zobacz posta
    W najbliższym czasie trafia mi się okazja fotografowania striptizu w przerwie innej imprezy, jako jej urozmaicenie.
    Jak powiedzieć o tym żonie, jak sie zachować...
    Powiedzieć muszę, bo na imprezę główną wybieramy się razem - w pewnym momencie będę musiał dokonać wyboru: albo wbrew sobie chować aparat do torby, albo próbować pstrykać (zakładam, że ochrona mnie nie wygoni).
    Czekam na "dobre rady":-) Może ktoś miał podobne doświadczenia.
    Dodam, że artysta ze mnie żaden, argument o artyzmie zdjęć w zadymionej sali ciężko będzie obronić.
    Z całym szacunkiem, ale uważam, że to pytanie jest głupie (żeby nie powiedzieć dosadniej)...

  7. #7
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Racibórz
    Wiek
    45
    Posty
    266

    Domyślnie

    jezeli jest strach przed zona i przed ochrona to chyba nie masz pozwolenia na robienie takich zdjec... uwazaj lepiej zebys nie walczyl na dwa fronty jak my w 39 jak nie czujesz sie pewnie to wychodzi na to ze wiecej stracisz niz zyskasz robiac takie zdjecia....

  8. #8
    Początki nałogu Awatar MariuszM
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Warszawa/Ursynów
    Wiek
    49
    Posty
    245

    Domyślnie

    Widzę, że dyskusja zmierza w innym kierunku, niż planowałem. Zbyt poważnym:-) No trudno. Wyjaśniam: idę głównie po to, aby "obsłużyć" kolegę, który występuje tam jako jedna z dwóch głównych atrakcji imprezy. Stripitz będzie niejako w przerwie, w bonusie. Poprosił mnie, żebym wziął aparat i zrobił *jemu* troszkę zdjęć. Jego zgodę mam i to mi wystarczy. Oczywiście jeżeli okaże się, że nie wolno robić zdjęć dziewczyn, to ich robił nie będę - to oczywiste. Nic z ukrycia.
    Biegam, bo lubię

  9. #9
    Uzależniony Awatar RNz
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    Chrzanów, Katowice
    Posty
    708

    Domyślnie

    No to powiedz żonie, że robisz zdjęcia dokumentalne dla kolegi. W czym problem? Masz zlecenie i musisz je wykonać.
    ... PhotoAnarchist ...
    nie jestem żadnym mądralą... mondralom tym bardziej!

  10. #10
    Początki nałogu Awatar MariuszM
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Warszawa/Ursynów
    Wiek
    49
    Posty
    245

    Domyślnie

    No jest to jakaś opcja. Kolega spokojnie da się przekonać do małej ściemy, zresztą foty pewnie i tak by dostał w komplecie.
    Biegam, bo lubię

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •