a ja bym tam chciał takie szkło co by w moich myślach czytało, jaką sobie tam GO wyobrażę taka mam, winieta tam gdzie chcę, miejscowa kontrola ekspozycji, kadrowanie z kontrolą perspektywy we wszystkich wymiarach na pstryknięcie palców, inteligentne sprzężone z lewą półkulą mózgowa , mogło by jeszcze kontrolować pogodę tak by zawsze jakaś, mała chmurka rozpraszająca odpowiednio światło się pojawiała na niebie jak mam sesję, portretową, mogło by jeszcze robić miejscowy tint kolorów i miejscowy bracketing balansu bieli ...![]()
Będę realistą. Canon 70-200 f/2.8 IS L USM.
A jak się rozpędzę to 18-400 f/1.8 (lub jaśniejszy) IS L USM. Ważący nie więcej niż 1 kg bo mam słabą głowicę w monopodzie. Takie coś jest całkiem możliwe, potrzebny tylko niewielki rozwój dziedzin z zakresu polimerów.
Obiektyw, który sprawi, że zdanie: "nie sprzęt robi zdjęcie, a fotograf" przestanie być prawdziwe.W końcu nie po to człowiek wydaje majatek na L'ki, żeby robić kiepskie zdjęcia, więc niech albo to ten sprzęt będzie robił dobre zdjęcia, albo L'ki kosztują 100 złotych.
![]()