noooo. dla mnie podobne wrażenie co do UsM - przeostrzanie na potęgę.Zamieszczone przez Vitez
fakt, pierwsze dwa poruszone, co sam od razu bez bicia piany przyznałem. nie ma co już tego męczyć.Zamieszczone przez Vitez
wiewiórkę lampą? nawet orzeszek nie zatuszuje tego nietaktu :-)Zamieszczone przez Vitez
oj nieee. już wiem, że będziesz płoszyć wiewiórki flashem i grzechotem pięciuset klamotów z Twojego siga ;-) a orzeszków zapomnisz i będziesz sępić ode mnie :-DZamieszczone przez Vitez
Losowy Viteziu masz też jak masz full słońce, robisz zdjęcie w alejce która jest w miarę równomiernie zacieniona, po czym zaczyna się mały wiatr, który rusza liśćmi drzew... i cień zaczyna Ci migotać. a że robiłem zbliżenie a nie krajobraz z małą wiewiórką to wyszło to niemiłosiernie:-DZamieszczone przez Vitez
to wszystko kwestia szczęścia - gdzie spotkasz wiewiórkę i jakie złapiesz warunki. zobaczymy czy Ci dziewczyna da ganiać po parku i załać okazję z wiewiórką :-) ja tak jak pisałem, będę atakował któregoś poranka.
kiedy ja właśnie w bojówkach zwykle chodzę i wtedy nie ma problemu. a teraz jak spomniałem inny spacer był, aparat przy okazji :-) tak na marginesie - na ciemnych brud widać lepiej, więc wychodzi na to, że ciemnych bojówek nie masz :-) z doświadczenia posiadacza bojówek w kilku kolorach w tym ciemnozielonym i czarnym. pozdrawiamZamieszczone przez Vitez