Dla mnie poruszone = nieprzyzwoite ... ale to pewnie rzecz gustu .Zamieszczone przez bebop
A czy ja ci bronie tak twierdzic? Stwierdzilem tylko ze wg mnie sa poruszone i do repety (nie liczac tego z "klatki obok" ).Vitez, nadal twierdzę, że do szerokiego planu takiego jak zrobiłeś nie potrzeba aż takiego światła, jakie potrzeba do zbliżeń o które się potknąłem.
Hint ode mnie - portrety kobiet w pelnym sloncu = zmruzone oczy 8)jak wali mocne słońce to się nie robi zdjęć w półcieniu, bo wychodzi taka kicha - i to jest nauczka, mam nadzieję, że nie tylko dla mnie.
W polcieniu/cieniu = doswietlanie (blenda/lampa).
No ja wiadomo z jakim ide... chcesz sie przylaczyc?no mówię przecie: wrócę z lepszym szkłem :-)
Losowy to by byl gdyby slonce tak szybko zachrzanialo po niebie ze nie wiedzialbys kiedy, gdzie i z ktorej strony cien sie pojawipomijając losowy cień (drzewa, liście te sprawy). Ja, by cienia nie miec - to sam zachrzaniam za rudzielcami az paskuda wyjdzie z cienia na w pelni oswietlona trawke/asfalt.
Mam nadzieje ze mnie to nie czeka gdy bede w twoim wiekuz dzinsów wyrosłem, albo tak się sprały :-D. Dzinsy sa najbardziej uniwersalne... a i spodnie materialowe mozna znalezc w ciemnym kolorze (np... bojowki?
).