Fajna galeria z Egiptu, zupełnie jak dziennik podróży, podoba sie![]()
Fajna galeria z Egiptu, zupełnie jak dziennik podróży, podoba sie![]()
dzięki, dodam niezadługo jakieś opisy to może to będzie ciekawsze:-)Zamieszczone przez satriani
to były fajne wakacje, ale sprawa fotografowania została spaprana jakościowo przeze mnie, jak to teraz oglądam to ból. niestety miałem 300D dopiero tydzień, wszystko w biegu, więc przypadkowość ustawień jest porażająca... po przyjeździe szok terminiczny, nie spodziewałem się takiej dawki słońca i temperatury - jak wylatywaliśmy było 11 stopni... darowałem sobie wrzucanie zdjęć z cyklu "żona na tle piramid" bo wiadomo - takich MUSIAŁO być najwięcej :-) zdecydowanie nie byłem przygotowany na tak dużą zawartość słońca. nie miałem filtrów szarych a tam momentami na ISO100, f20 miałem czas 2000 i przepalone obiekty. szczególnie w otwartej przestrzeni. polar trochę dawał, ale nadal za mało.
niestety nie odważyłem się fotografować w ortodoksyjnych dzielnicach Kairu, bo się po prostu bałem - byliśmy z żoną jedynymi "białasami" w zasięgu wzroku, więc i tak już było dziwnie. tak w ogóle to kraj kontrastów strasznych, w promieniu 10 metrów kupa wielbłądziego gnoju, na tym siedzi koleś, obok stoi nowy merol 8v z arabii saudyjskiej, a obok straganik z jedzieniem. wszystko w uliczce o szerokości, że się samochód jeden jedwo mieści.
aparat parę razy odmówił posłuszeństwa, ale się nie dziwię: 60 stopni w Dolinie Królów. musiałem schować się w cień na kwadrans. a ponoć mieliśmy szczęście: fala chłodów była tylko 40 stropni.
następnym razem (bo będzie) to nastawiam się w 90% na focenie, tym bardziej, że żona jest już zarażona, dostała moje 300D, bakcyl połknięty.
pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez bebop ; 20-05-2005 o 11:23
gra i buczy bebop
dodałem fotki z koncertu E.S.T. w Teatrze Buffo. oczywiście parę ujęć powtórzonych, ciekawy jestem oczywiście opinii oglądających (figuruje to u mnie na stronie w zdarzeniach).
robione z siedzenia 6 rząd lekko po prawej stronie (co widać w szerszych ujęciach), głownie 105mm/2.8 sigma, 1600iso, czasy jak się dało :-) generalnie słabe warunki. i tak, że można było z aparatem wejść. oświetlenie masakra - kolorowe smugi. flashem nie śmiałem walić :-) w trakcie grania.
gra i buczy bebop
odtwarzac w rytmie habanery...
p(a)ogoda masakra czyli full słońce, niestety tak mięuł złapało w Łazienkach, co robić. albo słońce jak na pustyni albo cień jak siedmiu murzynów w ciemnej sieni. wysępiony od młodocianego krzykacza (lat 5) orzeszek posłużył za przynętę w zestawie wraz z ręką*małżonki.
dwa pierwsze chyba jakoś tak w nieostrość mi poleciały - albo to kwestia otwierania w PS a nie w C1. rano pogrzebię jeszcze w pliczkach.
anyway chywa wizjer peryskopowy się zaczyna kłaniać, bo wysokość 10 centymetrów ponad chodnikami... yo... trochę*plecy bolą, człowiek nieprzygotowany na pady na ziemię... taki spacer...
a muszę wiewiórki rano odwiedzić, woreczek orzeszków i git (od gitary).
rano chyba nie przejedzone, więc chętniej przybiegną w podskokach, słońce bardziej ludzkie dla focenia no i gitara lepiej stroi od razu. to śpiewałem ja, Jarząbek.
gra i buczy bebop
1-poruszone, 2-poruszone, 3-nieciekawie oswietlone, 4-troche za ciasne ale wydaje sie najlepsze z tych.Zamieszczone przez bebop
W pelnym sloncu da sie naprawde robic fotki rudzielcow w Lazienkah - http://vitez.ceron.pl/galerie/inne/inne.html - 2 sztuki w prawym gornym rogu(jeszcze za czasow 10D+70-210 3.5-4.5 robione).
Dzieki za hinta co do orzeszkow - zastanawialem sie czym paskudy karmic bo ze swoja dziewczyna chce sie wybrac niedlugo na wspolne zdjecia rudzielcow (znaczy ona ruda + wiewiory + karmienie itp) 8)
Co do wizjera i 10cm... to ja sie tam po prostu klade jak rudzielce foce![]()
to drugie to na karb nocnego siedzenia wrzucam, bo klatka obok wygląda lepiej:Zamieszczone przez Vitez
pamiętaj, że obiektyw EF75-300 USMIII to mocna amatora ostrości. dużo światła przy ogniskowej 300mm, żeby to rozbujać w stronę ostrego zdjęcia. tu generalnie siadł kontrast i rysunek, pewnie przy okazji ISO800 dało znać o sobie. nie ucieknę od L'ki, w sumie 200mm a 300mm to nie jest duża rożnica w przybliżeniu (w każdym razie tak to oceniam z perspektywy oglądania przez EF75-300USMIII).
pełne? zupełnie tego nie widać. kiedy te zdjęcia robiłeś? mam nadzieję widzisz też różnicę przybliżenia? przy tak dalekim planie jak Twój tutaj: http://vitez.ceron.pl/galerie/inne/inne4.jpegZamieszczone przez Vitez
to poruszenie obiektu jest mniej widoczne. może dlatego krajobrazy wychodzą ludziom zwykle ostro :-))
w moim pierwszym zdjęciu to niestety prędkość ostrzenia AF siadła. za mało światła, za mała szybkość migawki. czyli do kosza, wrócę z jaśniejszym szkłem. generalnie staram się robić bliższe ujęcia z tymi wiewiórkami, stąd i więcej strzałów do kosza.
poprzednim razem parę mi się udało [sigma 105mm DX macro/2.8], dość bliskie podejście, ale wiewióry się specjalnie nie boją (w końcu orzeszek robi swoje):
zwróć uwagę na to jak zmieniają się kolory etc. w półcieniu. więcej z tamtej serii mam wrzucone na stronę. teraz po prostu źle wiewiórkę wyprowadziłem. na szarym betonie alejowym dobrze by się prezentowała (kontrastem), ale niestety cień/słońce zwyciężyło. będzie następny raz, zobaczymy co zdziałam :-D
no właśnie. te pierwsze zdjęcie to takie bardziej hintowo-orzeszkowe ;-)Zamieszczone przez Vitez
no niestety, spacer był grany, aparat przy okazji, no i niestety jasne spodnie to nie na kładzenie się. pozdrawiamZamieszczone przez Vitez
gra i buczy bebop
Jak ci z USM'em nie wyrabiał to ja chyba z moim nie mam co do tematu podchodzic![]()
40d + m42 58-500 + EF 18-75
"osiagnales szczyt w lizaniu viteaza" - by dan7770
No zdecydowanie lepiej, to nie jest ruszone 8)Zamieszczone przez bebop
Ah... to szklo jest nieprzyjemne po prostu - szczegolnie powyzej 200mm . Ja swoje robilem 70-210 3.5-4.5 @ 4.5 @ 210mm @ iso400.pamiętaj, że obiektyw EF75-300 USMIII to mocna amatora ostrości. dużo światła przy ogniskowej 300mm, żeby to rozbujać w stronę ostrego zdjęcia. tu generalnie siadł kontrast i rysunek, pewnie przy okazji ISO800 dało znać o sobie.
Kwiecien 2004, pelnosloneczny dzien, godz ok 15tej.pełne? zupełnie tego nie widać. kiedy te zdjęcia robiłeś?
Widze, ale to nie zmienia faktu ze poruszyles i do repety sie nadaja 8)mam nadzieję widzisz też różnicę przybliżenia?
Dlatego ja zawsze w czarnych dzinsach chodzeno i niestety jasne spodnie to nie na kładzenie się.... a jak jest ciekawa sytuacja to nie patrze na spodnie - zawsze mozna je wyprac/kupic nowe, a zdjecia swojego zycia nie kupisz
![]()