A więc tak: zdjąłem obietyw, korzystając z funkcji 'clean sensor' podniosłem lustro, wziąłem dmuchawkę (była w zestawie czyszczącym, który kiedyś kupiłem, niby to jest pędzelek z dmuchawką, ale zdejmuje się pędzelek i jest sama dmuchawka) i dmuchnąłem kilkanaście razy na matrycę z odległości 3-5 cm (czubek dmuchawki podczas dmuchania był w aparacie). To tyle.
Więc jak z Twoimi podejrzeniami ?

Kubaman, czyli zrobiłem tak, jak piszesz. Może dmuchawka była za mała i za słaba ? Jutro spróbuję kupić większą, bo moja jest sporo mniejsza niż taka dla dzieci.