I ja należe do "zadowolonych" .Mam już druga sztukę 50/1,4 kupowaną bez specjalnego wybierania i jest to moje ulubione szkło-także ze względu na ogniskową.
I ja należe do "zadowolonych" .Mam już druga sztukę 50/1,4 kupowaną bez specjalnego wybierania i jest to moje ulubione szkło-także ze względu na ogniskową.
Szkiełko kupiłem od jednego z naszych forumowiczów - jestem zachwycony. Komu bym nie pokazał fotek na f/1.4 przeciera oczy ze zdumienia i od razu instynktownie zerka w EXIF czy oby nie kłamię. Chucham, dmucham by nic temu szkiełku się nie stało, bo drugiej takiej sztuki na pewno nie trafię.
Porównanie z 50L 1.2 przy dokładnie tych samych parametrach na f/1,4 stawia to małe gówienko na pierwszym miejscu
Hmmm. Od dłuższego czasu zastanawiam się nad tym szkłem jako jasną alternatywą dla 24-105 na wyjazdy z 5D.
Kusi przystępna cena, straszy miękkość w okolicy pełnej dziury i średnia solidność budowy.
Zbierać dalej na 35L czy kupić tą pięćdziesiątkę - oto jest pytanie.![]()
Ten obiektyw używany w doskonałym stanie można kupić za 1100 pln. Nie ma się co tu zastanawiać. To świetny dodatek do 24-105 jeśli taka ogniskowa pasuje. Krucha obudowa - bez przesady. Co zamierzasz robić tym obiektywem, że potrzeba Ci pancernej ?
Aparat noszę w kaburze na piersi łazikując po górach. Na trudniejszych szlakach często trzeba przytulić się bardziej do ściany i wtedy kabura dosyć często obija się o skały. Stąd moje wątpliwości.
Nie chodzi o to, że nie wierzę ale jakbyś podesłał kilka sampelków na maila byłbym wdzięczny. Puściłem adres na priv.
50 w góry do widoków? Nie lepiej 17-40?![]()
17-40 też mam i zabieram oczywiście myślę o zdjęciach w gorszych warunkach oświetleniowych. Pewnie lepsze było by 35/1.4 albo 24/1.4 bo szersze ale ta kasa![]()
No, w górach robi się nie tylko krajobrazy...