Zapomnij o poziomicy! "sercem patrz, a nie mędrca szkiełkiem..."![]()
Zapomnij o poziomicy! "sercem patrz, a nie mędrca szkiełkiem..."![]()
Pochyłe jeziora czasem się zdarzają ale w większości przypadków tylko na zdjęciach. Do rzadkości nie należą pochyłe morza. Z tego powodu narciarze wodni muszą być ciągani przez motorówkę. Jezioro pochyla się w najmniej przewidywalnym kierunku i motorówki są niezbędne bo o ile w dół jeszcze od biedy jakoś można zjechać to w górę nie ma szans. Część pochyłych jezior zmienia się z czasem w rzeki, które są pochylone zgodnie z kierunkiem prądu, który zmierza w stronę pochyłego morza. Poziomica na niewiele się zda. Myślę, że trochę wytrwałości i treningu powinno wystarczyć aby nabrać odrobinkę intuicji i doświadczenia jak widać niezbędnego podczas fotografowania...pochyłych jezior.
Całe szczęście, że na monitor a nie na klawiaturę, ale ok mogę być winien tą ściereczkę...
A tak bardziej poważnie to wydaje mi się, że powinieneś zerknąć gdzieś i poczytać co nieco na temat kompozycji zdjęć. Trochę to nudne w porównaniu z techniką ale jednak. Jest tam zapewne trochę o linii horyzontu i miejscu gdzie powinna się znajdować. Oglądając zdjęcia widzę, że niektórzy to wiedzą. Oczywiście mogę powiedzieć to w tym miejscu ale nie chcę psuć zabawy i przyjemności w poznawaniu świata i dokonywania odkryć.
Znam to:
http://www.fotografuj.pl/Article/ABC...widzenia/id/74
i
http://www.fotografuj.pl/Article/ABC...podzialu/id/60
Są jeszcze inne z nawet kłótniami na innych grupach (tylko czytam).
Pamiętam, ale nie zawsze stosuję, jestem na etapie intensywnej nauki - nazwałbym to NA ILE MASZYNA MI POZWOLI, przy różnych obiektywach i w różnych okolicznościach oświetleniowych.
Co najważniejsze najróżniejszych kadrów przyrody.
Jeśli można do tych linków jeszcze cokolwiek pouczającego dołożyć to z największą ciekawością przeczytam.
Poszerzy niewątpliwie wielu początkującym spojrzeć zwłaszcza z pozycji praktyka na problem jak to wygląda.
Zadanie domowe na dzisiejszą noc było na ile w/w obiektyw we współpracy z filtrem polaryzacyjnym poradzi sobie z wodą, która była dla mnie problemem.
W sumie poprzez nieprzespaną noc zrobiłem raptem 47 zdjęć i jakieś tam wnioski wyciągnąłem.
Przy okazji wyszedł bardzo pouczający dla mnie wątek, aby nie patrzyć na kadr okiem inżyniera - dobra lekcja -myślałem, że mam to za sobą - A guzik PRAWDA.
Pozdrawiam.
Jeszcze jedna uwaga, bo nie daje mi spokoju.
Przejrzałem swoją radosną „twórczość” i dla mnie niestety jest w paru miejscach rzeka płynąca jakby pod górę, lub spływające jezioro, staw.
Zaufałem bezgranicznie poziomicom.
Na szczęście jest w C1 funkcja (Rotate R+) powolnego „ustawiana” obracania kadru - jeziora w poziomie.
Po poprawie:
Lepiej pomyśleć o tym oczywiście w plenerze i zdaję sobie sprawę, że nie we wszystkich przypadkach coś krzywego da się wyprostować.
Pozdrawiam.
Morza i oceany [tak calkiem serio.] to zespół płytkich dolin i wierzchołków.Wyspy Brytyjskie leżą na przykład w "dolinie"głebokosci 80 cm.Pomiary poziomu morza [npm]róznią sie w poszczególnych krajach nawet o 2m,od wartości przyjetych globalnie.To co sie przezywa na łódce z żaglami,a bawilem sie w to długo to roznice 5 i wiecej metrów.[w europie]Żeby nie było OT i kartki Red [A mam już dwie]To jak tu wierzyć w poziomicę którą oczywiscie w połaczeniu z rozumem uzywam.Pozdrawiam.
Może mi ktoś lepiej zorientowany udzieli dobrej rady lub pomoże.
Do tej pory przez około dwa miesiące miałem C1, pomógł mi zainstalować, jeden z bardzo pomocnych forumowiczów.
Po prostu dał kody i to bezinteresownie, wielu tu jest takich ludzi.
Wczoraj program namierzył moje IP i klapa - zablokował![]()
Tak lubiłem C1 do wstępnej obróbki.
Pomyślałem pokocham DPP.
Z 5D dostałem Digital Photo Professional wersja 2.0xx, na stronie http://www.fotografuj.pl/News/Canon_...l_3_0_1/id/481 wyczytałem, że mogę swój DPP zaktualizować do wersji 3.01 dla Vista.
Po aktualizacji – klapa.
System się w zasadzie wiesza, chociaż program się sukces – FUL aktualizuje.
Czy ktoś korzysta z tego programu zaktualizowanego pod Vista Ultimate, lub jakąkolwiek Vista.
Może źle aktualizuję, ale robię to już po raz chyba dziesiąty i KLAPA.
Może ktoś odstąpi za opłatą C1 bo jakoś nie widzi mi się płacić aż prawie 500 dolarów, chyba, że ma boleć.
Wiem, wiem PS kupić i kropka, ale też nie za bardzo mi się podoba prawie 3 tyś wywalić, chyba, że znów ma boleć, to będzie bolało.
Co radzicie![]()
Pozdrawiam.
Nie, dostał kolega wraz z zakupem 40D, ma jako dodatek na płytce.
Wczoraj po plenerze wrzucam, program woła o Name i E-mail, wpisuję a on, że fałszywe IP, klapa.![]()
C1 to różnica klasy w moim odczuciu w stosunku do DPP, chociaż wersji 3.01 jeszcze nie widziałem, bo po kliknięciu skrótu kółeczku sygnalizujące otwarcie się programu może się kręcić cały wieczór.
Wiecie sami, że wolałbym wersję profesjonalną.![]()
Ewuniu, po aktualizacji Visty - nie jest taka zła, można wytrzymać.
Nawet daje możliwość wyboru, czy Tobie ten program się otwierał pod XP, czy nie, a skąd mnie wiedzieć, jak jeszcze wówczas nie miałem przy XP - DPP.
Zmiana systemu odpada, chociaż mam płytkę legalną do tego laptopa XP.
Pozdrawiam.