No to fajnie, jest godzina 3.30, na starą (przed przestawieniem) 2.30 zbieram klamoty i idę w plener – coś sobie tam upatrzyłem do nocnego fotografowania a tu...
Sprzęt ma miesiąc, z salonu – dbam jak umiem a tu BRUD.![]()
Czuję się jakby mi sprzedano w salonie z samochodami i wyprowadzono zakupiony samochód całkowicie ubłocony.
Marek69 – myślę, że zwłaszcza w fotografii CIERPLIWOŚĆ jest jedną z najlepszych cech człowieka.
Moim zdaniem niezmiernie dobrze świadczy o Januszuto, że chce nauczać – ma zabrać wiedzę do grobu?
Ten akurat kadr wycięty z całego zdjęcia był zrobiony (patrzyłem w notatkach) „z ręki” na koniec – zdjęcie PORUSZONE.