UFF– ulżyło mi, też od wczoraj wszystko robię w RAW i mając program C1 oraz DPP mogę sobie korygować wszystko.
Najpierw usuwam to, co już na początku wygląda fatalnie, np. ruchomy cel zmieścił mi się w kadrze częściowo.
Nie uchwyciłem z mojej winy odpowiedniej ostrości – nad resztą pracuję.
SAMA PRZYJEMNOŚĆ.:-P
Do wszystkiego trzeba dojść, początkowo jak człowiek sobie kupi coś z wysokiej półki to myśli, że wyśle aparat i przykaże mu, co ma zrobić i jeszcze, jakie ujęcie.
Pomału dojrzewam, obrabiając RAW-y, że im lepszy sprzęt tym owszem lepsze kadry – jakościowo, ale trzeba popracować.
To nie idiot-kamerki![]()