Cytat Zamieszczone przez delaa Zobacz posta
Co to jest cyfrówka ???

Kompakty tracą z 80%
Lustrzanka "body" po roku jest warta w zależności od segmentu do jakiego należy ok 70 do 40% ceny zakupu.
Jeśli rozumiesz różnice ( a czytając Twoje posty nie mam 100% pewności) jednak postaram sie pomóc.
Większość amatorów, pół profesjonalistów - nie mówiąc o ludziach żyjących z obrazków twierdzi że to co dokręcasz do obiektywu (body) ma znaczenie drugorzędne - najważniejsze są obiektywy. Z aparatami jak z laptopami - przejmując Twój tok rozumowania - starzeją się w tempie proporcjonalnym do "wypustu" nowych modeli a nawet szybciej.
Biorąc to pod uwagę - i upraszczając że za rok dany aparat będzie kosztował mniej o połowę - nigdy nic nie kupisz.
Pozdro !
Pisałem chyba natychmiast odpowiedź, ale nie wiem, dlaczego się nie wczytała, więc ją powtórzę.

Przyznaję o tym staniu i nie staniu kogoś na dobry sprzęt to była z mojej strony niegrzeczność, wszystkich czytelników PRZEPRASZAM , poniosło mnie trochę, a nie powinno.

Już wcześniej zauważyłem, że o wartości aparatu decyduje w dużej mierze, jakość, klasa obiektywu.

Rozumiem, że nie zastanawiać się i brać, czasem coś sfotografować cyfrą dla porównania i w 90% używać analoga – taka konkluzja dla mnie.
Pisałem w pierwszym poście, że pierwszym moim aparatem był kupiony na bazarze Różyckiego w Warszawie z początkiem lat 70 –tych Pentacon six TL i sentyment do analogów został i tak już zostanie.

Przykładowi dzisiaj zużyłem 4 filmy 24-ro klatkowe, nadal się ucząc wykorzystywać Canon EOS 50E.
Już 70% zdjęć stopień dostateczny, dla mnie rekord, bo poprzednio jak na cały film było dwa znośne to dobrze.
Jest to prawda, trening czyni mistrza, focić, focić i jeszcze raz z ROZMYSŁEM focić.

PS. Rozmawiałem ze znawcą ponad godzinę poprzez GG o tym obiektywie, zauroczył mnie, ech chciała by dusza do raju
http://www.allegro.pl/item322476972_...ty_.html#photo

Pozdrawia Waldek
----------------------
http://rafa.koralowa.pl
http://katalog-www.eu