Waldek a może pokazał byś coś z 1-ki Ds ?
i w kilku slowach opisal jak ona się sprawuje
zastanawiam się nad 5D II i Ds III
spać mi one po nocach nie daje
Waldek a może pokazał byś coś z 1-ki Ds ?
i w kilku slowach opisal jak ona się sprawuje
zastanawiam się nad 5D II i Ds III
spać mi one po nocach nie daje
po pracy
www.krzysztofkrasuski.pl
Tak jest! Chyba, że poczekasz na coś lepszego bo lada moment może się pokazać.![]()
Anoza 20 lat będzie pewnie 1Ds Mk XII - ale nie wiem czy dożyję a jeśli dożyję to nie wiem czy jeszcze będzie mnie to w ogóle obchodziło
![]()
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Tak jak pisze Janusz, jeśli są środki to nawet się nie zastanawiać tylko Ds III.
Wrażenie takie, po pierwszym zabraniu 5D i Ds w krzaki i ustawieniu tego samego kadru obiema puszkami na statywie i fotki przy różnych, a tych samych ustawieniach i z tym samym obiektywem, jak zobaczyłem co zrobiłem w komputerze, to pomyślałem po co ja kupiłem to Ds, toż zero różnicy w zdjęciach.
Ostatnio pod naciskiem Janusza zaczynam zabierać Ds w teren do reporterki.
Pomału (trzeba się do puszki przyzwyczaić) doceniam potęgę Ds.
Zdjęcia, pokazać, swojepo zobaczeniu zdjęć jakie Janusz robi Ds III nawet bym się nie odważył.
Nadal udziela mi poza forum instrukcji i chwała mu za to, niesamowita wiedza praktyka, zresztą tego już nie musiałem pisać toż na forum wszyscy wiedzą, poza paroma nowicjuszami, którzy próbują nieraz w sposób niegrzeczny oponować Jego wypowiedziom, w których nazywa rzeczy po imieniu.
PS. Janusz - wczorajsze zdjęcie przydrożnego słupka, które mi przysłałeś zrobionego Ds POZAMIATAŁO MNIE, długo nic tylko się gapiłem, że też Ty takie kadry dostrzegasz i w tak piękny sposób złapane GO![]()
Pozdrawiam.
Dzięki Waldku za te kilka zdań. Już piszę list (czytaj - czek) do Mikołaj![]()
po pracy
www.krzysztofkrasuski.pl
wcześniej napisałem podziękowania dla Waldka
ale chciałem też tym forumowiczom co wcześniej pisali bardzo podziękować za głos w dyskusji.
Jeszcze jedno pytanie czy waga i gabarytu 1Ds III nie są uciążliwe ?
A jak podepniemy do tego 70-200 2,8 is to już robi się z tego bloczek betonu![]()
Ostatnio edytowane przez Krasuski ; 23-10-2008 o 19:42
po pracy
www.krzysztofkrasuski.pl
Dla mnie nie i to zdecydowanie.
Mam obok od jakiegoś czasu 5D z gripem i jakoś dawałem sobie radę.
Jeśli fotografuję imprezę, która trwa powiedzmy około 2-ch godzin, ponadto do body podpięty jest obiektyw załóżmy EF 70-200 f/2.8 ważący sporo, posiłkuję się monopadem.
Na pasku i na szyi odczuwa się już po około 40-tu minutach, pewne dolegliwości.
Pozdrawiam.