Ja od razu, na szybki rzut oka rozpoznałam prawy panel jako poprawny w całości. Czy to znaczy, że mój monitor pod względem kolorystycznym OK? Pasek 0 i 5 zlewa mi się, na co powinnam uważać przy obróbce zdjęć, zanim tego problemu nie rozwiążę?
Ja od razu, na szybki rzut oka rozpoznałam prawy panel jako poprawny w całości. Czy to znaczy, że mój monitor pod względem kolorystycznym OK? Pasek 0 i 5 zlewa mi się, na co powinnam uważać przy obróbce zdjęć, zanim tego problemu nie rozwiążę?
Proponuję jednak bez względu na monitor, jak zalecano zrobić kalibrację.
Jestem po, i widzę różnicę.
Miałem za dużo, nieco niebieskiego – tak to widzę teraz.
Skopiowałem sobie na pulpit zdjęcia, które miały dla mnie zbyt duże nasycenie barw i po kalibracji nadal są takie, ale już nie w takim stopniu.
Też przy pierwszym spojrzeniu widziałem różnicę lewa – prawa, ale analizowałem każde zdjęcie z osobna spodziewając się małego figla ze strony Janusza, to znaczy podmianę któregoś ze zdjęć np. z prawej strony na lewą, choćby jednego i już by mnie miał.![]()
Nie muszę tego pisać, ale dla formalności zalecają kalibrację dla konkretnych ustawień monitora – ulubionych.
Po kalibracji pracujemy tylko przy w/w ustawieniach.
Pozdrawiam.
Bez profilowania nic się nie da powiedzieć
Pasek 0 i 5 to światła - powinny być dość łatwo rozróżnialne. Być może masz za dużą jasność ustawioną. Jasność też się ustawia w trakcie profilowania. Nie może być za jasno ani za ciemno. Ogólna zasada to im ciemniej w pokoju tym mniejsza jasność ekranu. Standardowo ustawia się na ok 100 do 120 cd/m2 ale w ciemnym pokoju trzeba zjechać nawet do 70-80 cd/m2. Nie sposób tego dobrze ustawić bez kolorymetru.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
UWAGA - Jedno pociąga drugie.
Było w tym wątku o czytnikach kart, mnie nie odpowiadała prędkość transmisji przy kopiowaniu plików poprzez USB2.
Szukałem tegohttp://merlin.pl/Czytnik-kart-CF-San...08,563959.html licząc, że podłączę go pod IEEE 1394.
Po paru dniach było, zabrałem fabrycznie zapakowane i w domu okazało się, że można podłączyć jedynie do IEEE 1394a lub IEEE 1394b – klapa – duża różnica końcówek. Cena 230zł.:-(
Ponieważ mam laptopa więc szukamy, całe szczęście, że laptop ma gniazdo tegohttp://www.sklep.si.net.pl/index.php...id_produkt=487 Cena 130zł.
Myślę, mam komplet, zadowolony podłączam do laptopa i NIC, system XP I Vista w ogóle go nie widzą.
Długo się przyglądam IEEE 1394A ExpressCard – systemy wykryły, jest 6 pinów (powinno zasilanie pójść) więc co się dzieje, że nie wykrywa SanDisk’a![]()
Jest z boku jego zasilanie 12V 1A – pisze opcjonalnie, no cóż zasilimy bo może SanDisk nie ma zasilania z szyny płyty laptopa.
Jeździmy, nietypowe podłączenie, znalazłem zasilacz 38zł.
Pod Vista nadal zima, coś szuka ale problem ze sterownikami dla wymienionego systemu.
Wczoraj nareszcie Vista ściągnęła service pack 1 i nareszcie ruszyło.
Trochę dziwnie to działa bez typowego drivera dla Vista, ale szybkość zawrotna.
Podsumujmy, koszt 398 zł + koszty benzyny, telefonów, więc sam nie wiem czy się opłaciło.
Z czasem o cenie zapomnę, może, komfort pracy to wynagrodzi, ponieważ tu już kawy nie zdążymy zaparzyć przy ściąganiu 4 Giga.
Taka mała uwaga, bez typowego drivera dla SanDisk należy ściągać poprzez C1 (jest taka opcja) bo natychmiast Vista w jakiś przedziwny sposób konwertuje nam RAW na JPG.
Pozdrawiam.
czytnik za 230 zł ?
ja mam też Viste i czytnik za 20 zł po USB i śmiga bez problemów![]()
Bieda przeczy matematyce; gdy się ją podzieli na więcej ludzi, nie staje się mniejsza. » Gabriel Laub
Przeczytałem niemalże cały wątek. Super telenowela. Mamy wątki miłosne nawet. Jestem pod niesamowitym wrażeniem cierpliwości i Janusza jak i również Waldka. Prawda jest taka, że każdy z nas zaczynał podobnie. Bardzo przyjemnie się czyta i na pewno będzie to pomocne dla początkujących.
Waldek ! Twoje wypady o 3 rano bardzo lubię i rozumię.
Szkoda, że się połasiłeś na tak drogi czytnik!! Skoro tak dużo zdjęć zrzucasz to żądam tego abyś je ujawnił, bo wnioskuję, że nie oszczędzasz matrycy !
Odnośnie czytnika, było poszło minęło, chciałem jedynie przestrzec, czy „warta skórka z wyprawkę”![]()
Pokaże, na pewno swoje „dzieła”.![]()
Muszę już teraz być w pełni przekonany, że reprezentuję poziom choćby na ocenę 3 (trzy).
Absolutnie, wykorzystuję każdą pogodę (oprócz dzisiejszej – leje cały dzień) w 100% na naukę fotografowania, bo czasu u mnie multum – 24godziny na dobę.
Wspomniałeś o Januszu, bardzo tego człowieka cenię, niezmiernie doskonały pedagog pełen cierpliwości i niesamowitej wiedzy, doskonały warsztat.
Proszę mi wierzyć, (Janusz to przeczyta) spędziłem przy telefonie z aparatem w ręku na tarasie bardzo wiele godzin, gdzie Janusz krok po kroku uczył mnie podstawowych kroków w technice fotografowania.
Później „szły” pocztą RAW’y i wspólnie wywoływaliśmy zdjęcia zrobione przeze mnie, wymieniając uwagi na GG lub znów telefon.
Obdarzył mnie Janusz pewnym kredytem zaufania i muszę pracować, zadania domowe są zadane, a we wrześniu po powrocie Janusza EGZAMIN.
Muszę się przygotować, aby nie stwierdził, że czas który mi poświęcił poszedł na marne.
Pozdrawiam.