Tak robiłem wiele razy, także bezpośrednio na matrycę i syfów nie mam (a miałem). Jeżeli ci coś leci z rurki to znaczy że słabo ją zagiąłeś. Ten syf to zdaje się suchy lód i jeżeli odpowiednio wygniesz rurkę to nie ma prawa z niej wylecieć bo szron osadzi się na jej wewnetrznych ściankach.
Jak się ktoś boi to niech tego nie robi. Powietrze nadaje się do czyszczenia wnętrza aparatu tylko trzeba wiedzieć jak to zrobić.