-
Będzie działać na pewno, bo:
- dandelion tylko i wyłącznie działa na styki body i nie ma komunikacji z obiektywem,
- detekcja ostrości następuje na podstawie pomiaru kontrastu w body, obiektyw nic o ty mnie wie.
Mam coś takiego: Adapter EOS z dandelionem/ T mount + T/Hasselblad. Dlaczego takie? Otóż EOS/T nadaje się do teleskopów astro a T/Hassel dałem kiedyś zrobić jak okazyjnie kupiłem kilka szkieł. Wszystko było by cacy gdyby nie to, że szkła do średniego formatu kiepsko wypadają na małej klatce z cropem. Generalnie są za ciemne i rozdzielczość też nie jest rewelacyjna. Crop rośnie do 2, w tym samym stosunku spada światło. CFi 3,5/100 zachowuje się jak 7/200. Nie jest to ani wygodne ani tanie. Szkła do Hassela są dość drogie. Jednym słowem gra nie warta efektu.
Na marginesie dodam jeszcze, że próbowałem szkła do wielkiego formatu łączyć z EOS zo pomocą adapteru typu ruski miech. To już była porażka całkowita. Rozdzielczość gorsza niż z kitem a światło trudne do oszacowania. Co prawda z ogniskowej 180mm "zrobiło się" co najmniej 1000 ale jakość znacznie gorsza niż MTO1000mm. Zaniechałem doświadczeń w tym temacie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum