powiem tak: jak mam jakiś problem z hot/dead pixelami czy szumem, to wyciągam sobie moje fotki robione jakieś 6-8 lat temu półprofesjonalnym olkiem 2.4 Mpix w studio, gdzie przy ISO 100 możnaby otworzyć nowy dział astronomii bo całe gwiazdozbiory widać
i wtedy mi to nie przeszkadzało
i teraz mi od razu lepiej :-D
tak więc luzik, bez niepotrzebnych stresów, koledzy :wink:
bo wam próbki tych fotek z olka pokażę
pokaz, pokaz. tak z czystej ciekawosci
eos 10D, zenit TTL
kilka obiektywów, statyw, wężyk home made...