Sprawdzilem inny model 350d - wyszlo kilkanascie hotpikseli, od razu mi sie humor poprawil. Juz wiecej nie bede sprawdzal na swoim, po co sie denerwowac.To tak samo z pylkami na matrycy, wiecej stresu niz to jest warte.
A co do "jeden na 8 milionow" to nie do konca prawda, tych pojedynczych jasniejszych od szumu pikseli ktore sie pojawiaja w losowych miejscach nie licze, czepilem sie tylko porzadnej duzej niebieskiej "kropie" ktora pojawiala sie zawsze w tym samym miejscu na zdjeciu. Skladala sie z co najmniej kilku fizycznych pikseli, pewno jeszcze byla troche rozmyta kompresja jpeg. Tak czy inaczej nie ma co plakac tylko robic zdjecia.![]()