Nawet jeśli kupisz lepszy skaner to za parę lat i tak będzie do wyrzucenia, bo zaczną mu padać lampy, nawet gdy będziesz go mało używać. Dwa wymienione do Twoich celów starczą z powodzeniem, lecz jeśli możesz wydać trochę więcej, 650 zł, to polecam Canony CS 8600F lub 8800F (choćby dlatego że współpracują z profesjonalnym oprogramowaniem do skanowania, które umożliwia osiągnięcie na prawdę wysokiej jakości skanów). Tyle że, jeśli fotografujesz analogiem tylko ze względu na brak środków na zakup lustrzanki cyfrowej, to ładowanie się w drogi skaner nie ma sensu, bo za około 850 zł kupisz już używane 300D z KIT-owym obiektywem, a za 1100 350D z takowym szkiełkiem (nie namawiam Cię na kupno używanego DSLR, chciałem tylko zaznaczyć że istnieje taka możliwość).
A tanie skanery nie nadają się do niczego, nawet do produkowania plików na potrzeby odbitek 9x13 - słaba rozdzielczość obrazu wyjściowego nie będzie się może aż tak bardzo rzucać w oczy, ale "zamordowane" przejścia tonalne i dziwne, nie dające się w żaden sposób zbalansować kolory to i owszem :-)