Ja miałem podobny problem jednak na 100% to nie była lampa błyskowa ani błędnik. Lampę błyskową można było wykluczyć otwierając ją, a błędnik z rodzaju wydawanego dźwięku i jego długości, kulka (domyślam się) błędnika zamknięta jest w małej tubce więc dźwięk wydawany jest tylko przy obrocie aparatu w jednym kierunku np. X a (Y i Z – dźwięku nie ma), ponadto dźwięk jest krótki (ta kulka jest zamknięta w bardzo małej przestrzeni). W przypadku mojego 400D dźwięk ten był dłuższy, niejednolity oraz było go słychać przy różnych zmianach jego położenia. W moim przypadku latający element usłyszałem od razu jak kupiłem aparacik, dla pewności znajomi go też usłyszeli i potwierdzili że to nie jest naturalne, dzień przed oddaniem go na gwarancje dźwięk ustał i do tej pory go nie ma, a aparat działa, tylko raz się przywiesił.