Fakt kolesia cięzko jest dorwać, to telefon jest zajety, to nie ma czasu albo coś mu wyskoczyło. Jeżeli chodzi o kupienie sprzętu raczej szybko sie zjawia, a jezeli chodzi o reklamacje to już gorzej, ale tak jak ma w opisie na allegro, można sie z nim "dogadać", ja wytargowałem za 400d taką cene jaką najniższą znalazłem na necie w ówczesnym czasie + bardzo tanio dostałem obiektyw (chyba za problemy które miałem ze sprzedawcą - około tydzien czekałem na reklamacje aparatu )