Zakładacie że to wina gripa, a ja sądze że piszczenie to wina akumulatorów. Tym bardziej, że autor tematu napisał, że używa zamienniki. Grip działa pewnie też z jedną baterią więc można podłączyć gripa najpierw z jedną, potem z drugą baterią. W ten sposób ustali się który akumulator piszczy, a jak piszczą oba to z jednym akumulatorem pisk też będzie cichszy.

Leki offtop. Do Canona 400D są dwa typy gripów. Jeden to powszechnie znany z koszykiem, drugi to właściwie wielgachny akumulator o pojemności 3600 mAh który bezpośrednio podłącza się do zasilacza (a więc ma elektronikę). Miałem oba gripy i ten zintegrowany też mi czasami piszczał.