Pewnie tak Mi osobiście jedyna karta jaka padła to był Lexar 256MB. Niby Lexar dobra firma ale jednak wadliwy egzemplarz się trafił (im bardziej zapełniona była karta tym większy problem był z odczytem fotek)...

Choć faktem jest że o padających Lexarach nie słyszy się tyle ile o Kingstonach