Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 22

Wątek: Jaka karta?

  1. #11
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    A moze sa naprawde badziewne i amerykanie nie beda ich kupowac tak samo jak nie kupuja pentagramow i wszystko dlatego wypychaja do polski?

    Pretec dobry raczej jest... Tutaj tez juz pare widzialem tych kart. Chociaz normalnie "na ulicy" nie dostepne, to wysylkowo sprzedaje pare firm...A sklepowo? SanDisk i Lexar to 95% wszystkiego...

    Na parenascie poleconych (wcisnietych niekumatym raczej ) roznym ludziom SanDisk'ow ani sztuka nie padla i nie slyszalem zeby jakas padla od innych. Na necie maly procent...

    Znam jedna osobe ktora kupuje karty do aparatow jak niektorzy filmy do analogow Pewnie by juz trafila zloma na dziesiat kart posiadanych Same ultry II i pare starszych wolniejszych.
    Ostatnio edytowane przez KuchateK ; 08-05-2005 o 01:50
    ...

  2. #12
    Coś już napisał
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    LCA
    Posty
    53

    Domyślnie

    Pewnie tak Mi osobiście jedyna karta jaka padła to był Lexar 256MB. Niby Lexar dobra firma ale jednak wadliwy egzemplarz się trafił (im bardziej zapełniona była karta tym większy problem był z odczytem fotek)...

    Choć faktem jest że o padających Lexarach nie słyszy się tyle ile o Kingstonach

  3. #13
    Pełne uzależnienie Awatar McKane
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    47
    Posty
    2 015

    Domyślnie

    Bzdury Panowie piszecie na temat Kingstonow. Ja takze nie naleze do zwolennikow tej firmy ale to co sie wypisuje na temat ich awaryjnosci to totalna nieprawda.

    Pracowalem na serwisie sklepu ktory sprzedawal w dosyc duzej ilosci Kingstony roznej masci i nie zdarzyl mi sie ani jeden serwis. Mam kolege na serwisie ktory pracuje duzo dluzej i sprzedaja ich calkiem sporo i mial zaledwie kilka sztuk uszkodzonych (nawet jedna ostatnio ale udalo nam sie uratowac 99% zdjec).

    Nie sledze p.r.f.c ostatnio wiec nie wiem co ludzie wypisuja ale wystarczy sie zastanowic logicznie jaki procent jest na rynku Kingstonow a jaki Lexarow czy Sandiskow. Przypuszczam ze ze wzgledu na cene stanowia one duzo ponad 50% a zaryzykowalbym nawet stwierdzenie ze w okolicy 80%. Mysmy sprzedali moze jednego lexara na kilkadziesiat (moze nawet kilkaset) Kingstonow. Czemu sie wiec dziwic ze to wlasnie wlascicieli Kingstona slychac najglosniej na listach skoro jest ich tak wielu.

    I na koniec warto pamietac ze bez wzgledu na firme jest szansa ze karta padnie. Nawet Mercedesy (tylko nie myslcie ze do nich porownuje Kingstona) sie psuja.

  4. #14
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Uwazam ze Kingston (uwzgledniajac renome pamieci komputerowych) powinien je tak produkowac zeby nie padaly... Sorry, ale jak ludziom padaja 2-3 karty z kolei az wkoncu biora sandiska czy inne to troche chyba nie tak...

    Moze i lewa seria, moze i duza ilosc na rynku... Ale to taki troche argument jak wciskanie ze deu sie nie psuje wcale wiecej jak merce tylko dlatego ze ich duzo jezdzi.
    ...

  5. #15
    Pełne uzależnienie Awatar McKane
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    47
    Posty
    2 015

    Domyślnie

    No daj spokoj czyli uwazasz ze jak firma sprzedaje milion sztuk pamieci i pada ich 100 to jest gorsza od firmy ktora sprzedaje 100 sztuk pamieci i pada ich 10 ? Bo mniej padlo tej drugiej ?

    Nie powinny padac ale sie zdarza .. mercedesy nie powinny sie psuc a tez sie zdarza. O niczym to nie swiadczy. Jesli komus padly 3 kingstony pod rzad to ja bym nie obciazal kingstona jednak. Sa rozne powody, aparat, czytnik (moze ktores z nich podawalo za wysokie napiecie ktore sandisk przezyl cholera wie), glupota ludzka.

    Nie ma sensu sie spierac ja swoje powiedzialem wczesniej. Kazdy kupuje to na co go stac. Najlepszym rozwiazaniem sa moim zdaniem i tak dwie karty. Klopot z wymiana zadny a jak padnie to zawsze jest jeszcze druga.

  6. #16
    Coś już napisał
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    LCA
    Posty
    53

    Domyślnie

    A skoro padać ma podobnie i jedna i druga karta (biorąc pod uwagę różnice ilości kupowanych kart) to skąd taka różnica w cenie? Bo przecież karta jest karta (przy takich samych szybkościach i pojemnościach).

    A porównując do samochodów to jednak mercedes pomimo dużo wyższej ceny daje większą bezawaryjność i spokojniejszy sen, niż awaryjność DU. Przykłada większą wagę do jakości i to ma wpływ na końcowy efekt. Być może z kartami jest podobnie. Może Sandisk ma lepszą kontrolę jakości i zwyczajnie lepiej wyłapuje wadliwe modele przez co na rynek idą te sprawdzone). Kto to wie

    Pewności że karta zawsze będzie ok nigdy nie ma bo to tylko sprzęt ale oby wszystkie żyły jak najdłużej

  7. #17
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Mozna o tych kingstonach flejmowac bez konca...

    Niestety nie mam metody na efektywne sprawdzenie ile komu pada i podac procent ktory bedzie wiarygodny... Pewnie nikt inny na tym forum... A takie klutnie to juz sie tocza kupe czasu na necie co kto slyszal i co kto mysli...

    A ja i tak lubie sandiski ponad wszystko bo maja ladne naklejki na ultrach i extrimach i przykuwaja oko
    ...

  8. #18
    Pełne uzależnienie Awatar McKane
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    47
    Posty
    2 015

    Domyślnie

    Nie kwestionuje jakosci Sandska czy Lexara bo moim zdaniem sa one lepsze co oczywiscie przeklada sie na cene. Tyle ze cena takiego lexara (pomijajac roznice w predkosci odczytu/zapisu) jest niemalze dwukrotnie wieksza niz kingstona pro. To ja osobiscie (znowu pomijajac predkosc) wole 2 x 512 Kingstona niz raz 512 lexara.

  9. #19
    Pełne uzależnienie Awatar McKane
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    47
    Posty
    2 015

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KuchateK
    Mozna o tych kingstonach flejmowac bez konca...
    Niestety nie mam metody na efektywne sprawdzenie ile komu pada i podac procent ktory bedzie wiarygodny... Pewnie nikt inny na tym forum... A takie klutnie to juz sie tocza kupe czasu na necie co kto slyszal i co kto mysli...
    Tyle ze nie wiem czy doczytales ale ja nie slyszalem o padajacych/niepadajacych Kingstonach tylko ja je sprzedawalem i serwisowalem. A to spora roznica moim zdaniem w wiedzy na temat problemu w porownaniu do opinii wyrobionej na podstawie postow kilku krzyczaczy na listach.
    To troche tak jak z bf i ff ma go pewnie kilka % ale stwarza sie wrazenie ze conajmniej polowa body jest uszkodzona. Tyle ze akurat to problem powazniejszy oraz bardziej skomplikowany niz kupno nowej karty.

  10. #20
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Ty dostales 200 dobrych kart z jednego pudelka... Kto inny 200 nedznych z innego... Nawet jesli twoje informacje pochodza z pierwszej reki to i tak do calosci wszystkich sprzedanych kingstonow w kraju (nie mowiac o tych na swiecie) daleko...

    Jak mowilem... mozna sie klucic... Bez sensu... Wiadomo ze problem padajacych kart istnieje i czy to bedzie sandisk czy kingston to "jeden pies"... Jak ktos ma pecha to czy kupi najtansza czy najdrozsza to pewnie mu to nie pomoze i nie bedzie roznicy
    ...

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •