A czy macie jakiś przepis na przetestowanie w rozsądnym czasie obiektywu, którego się nie zna z praktyki a w sklepie ( albo u sprzedającego) jest jeden egzemplarz - ten który możemy ale nie musimy kupić ? Zakładam, że wybranie najlepszego spośród kilku jakoś pojdzie ale często jest to egzemplarz "sprowadzony" dla kupującego i trzeba podjąc decyzję: biorę czy nie? Jak podejść do takiego testu?