
Zamieszczone przez
Obiektyw
...co do tego "krecenia" mialem podobne uczucia przy wyborze 30D tylko alternatywa mial byc zachwalany i nagradzany Pentax K10.
Trwalo to az do rzucenia okiem na testy porownawcze z Canonem i Nikonem... a calkowicie przeszlo po wzieciu do reki Pentaxa. Wykonanie (co z tego, ze uszczelnione) plastikowe i raczej dretwa nawigacja. To co z tylu w Pentaxie udaje kolko nawigacyjne Canona to przeciez kilkupozycyjny przelacznik. A nawigacja po 30D i 40D to sa nieprzeczalne zalety systemu C. Sprobuj.
To prawda, ze K20 ma juz 100ISO (K10-nie), to prawda, ze jest nowa matryca i nalezy tez liczyc na nowy soft. Dosc, ze w K10 nalezaloby rzezbic wylacznie w RAW, bo osiagi w JPG-ach sa dla wielu osob niesatysfakcjonujace. I chce tu uciac zlosliwe komentarze, ze to samo mozna powiedziec o kazdej puszce. Nieprawda. K10 mial tendencje do gubienia detali w swiatlach i wypuszczal lekko zamydlone fotki w porownaniu do D80 i 30D nie piszac o D200 i innych korpusach.
Jezeli koledzy sygnalizuja, ze wybor szkiel jest rownie wazny a moze wazniejszy, zastanow sie co naprawde daje ci korpus. Ma byc wygodny, ergonomiczny, tak jezeli chodzi o klawisze jak i nawigacje w sofcie. Obrobka obrazu, ktora odbywa sie w puszce musi byc wsparta przez dobry soft a procesor ma byc wydajny... pytanie skad Pentax ma tylko 3 klatki na sekunde aspirujac do klasy semi pro. Moze uklad cierpi na duza matryce i latanie dziur z softu K10? Zastanow sie. Kupisz nowo wychodzacy aparat bo cie kreci a moze istnieje starszy korpus o lepszych parametrach i niekoniecznie C albo P ale np. D200?