Takie stawianie sprawy chyba nie ma większego sensu. Czy chcesz porównywać (przepraszam za grubiański przykład) samochód sprzed II wojny światowej z dzisiejszym np. VW passatem?
Inna technika, inne zwyczaje, inne gusta, inne otoczenie, inna świadomość. Chyba nie ma to sensu.
Natomiast co do wiedzy - uważam że jak najbardziej warto znać, wiedzieć i pamiętać wielkich z tamtych lat.