Te trzy zdjecia to przecież nie cała sesjaTo tylko miejsce które zauważyliśmy i nam się spodobało, postanowiliśmy trochę sie pobawić. Ot cała fabuła
![]()
Te trzy zdjecia to przecież nie cała sesjaTo tylko miejsce które zauważyliśmy i nam się spodobało, postanowiliśmy trochę sie pobawić. Ot cała fabuła
![]()
Super przykład „jak nie fotografować” :-D
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
czemu ?
no comment...
Też chętnie bym się dowiedziała, co aż tak źle robię...
Już parę razy pisałem w tym temacie. Może przyjrzyjcie się uważnie zdjęciu to sami znajdziecie błąd wynikający z kadrowania i jeszcze jeden może nie błąd ale wypadek przy pracy na szyi modelki. No i prawa ręka.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
no to , fotografowanie z podrecznikiem jak kadrowac to podstawa...
no comment...
No niestety akurat go zapomniałam na tej sesji. A niech to...
159.
Teraz to już tragedia.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
2 ostatnie mi się podobają, tylko w 158 przeszkadza mi czarna plama zamiast spódnicy i biała zamiast bluzki. Manie podręcznika kadrowania na sesji to podstawa, dziwne że tego nie wiesz. Można nim statyw dociążyć, modelka może na nim stanąć żeby była wyższa, obiektyw można na nim położyć żeby się nie walał po ziemi. Tak, podręczniki kadrowania mają bardzo szeroki wachlarz zastosowań, przydatna rzecz.
Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący