Vitez - a czy ja napisałam, że to był profesjonalny wizażysta?Chłopak dopiero się uczy, jak i ja
No i wyszło na to że zrobiłam mu złą reklamę... to może trochę go wytłumaczę
Siedzieliśmy w Arkadii (btw nienawidzę tego miejsca) i warunki nie były zbyt sprzyjające, szczególnie światło. Zresztą, ja do niego żadnych pretensji nie mam, bo nic nas nie goniło, a lepiej trochę dłużej robić makijaż niż zrobić to za szybko i źle. Poza tym, śmiem twierdzić, że naturalny, prosty i delikatny makijaż tez nie jest tak łatwo zrobić
![]()
A co najważniejsze, makijaż bardzo dobrze się sprawdził podczas sesji, mimo że sporo czasu spędziliśmy później wśród niezłej śnieżycyNo i z retuszem się nie muszę męczyć
![]()
A tak w ogóle to z dobrą wizażystką współpracujesz Vitez![]()