Jeśli nie zamierzasz skanować odbitek, a tylko filmy małoobrazkowe, to polecam używanego Nikona LS30. Można upolować za jakieś 600zł. Jakość i wygoda używania nieporównywalne - i nie chodzi o rozdzielczość bo płaszczak do WWW może wystarczyć, ale o rejestrowanie szczegółów w światłach i cieniach.

Jak szybko zeskanujesz to pchniesz dalej, z mniejszą stratą niż w przypadku nowego płaszczaka.