Bez wątpienia tak. Ja żeby móc 350-tką robić zdjęcia obiektywami m42, musiałem dokupić matówkę z klinem i wówczas już nie było kłopotu. Nie testowałem jednak dendylionu więc o elektronicznym potwierdzeniu, się nie wypowiem. A powracając do Jaszmy, to mechanicznie jest to prawdziwy Kałasznikow wśród teleobiektywów.