Ja na razie obstawiam Panasonica G1, jak pojawi się w sklepach (choć poczekam pewnie trochę na spadek cen) i pojawią się pełne recenzje. Jako uzupełnienie klasycznej lustrzanki, bo nie zawsze chce mi się targać 5D i ciężkie L-ki.
Wynika ze wstępnych opisów, ze bije na głowę AF-em każdy kompakt, oraz wizjerem.
AF ma być zbliżony do możliwości budżetowych lustrzanek, a wizjer rozmiarów wizjera z FF i dużo lepszą jakością od dotychczasowych elektronicznych wizjerów. Do tego odchylany LCD i obraz co najmniej jakości tego z Olympusa E-3.
Może mojego 5D nie pobije matrycą 4-krotnie mniejszą, ale i tak pobije w tej kategorii choćby G10 z 7-krotnie mniejszą matrycą.
LX-3 ma małą matrycę, ale G1?
Matryca niewiele mniejsza od DP-1. Canonowy APS to crop 1,6x do FF, Sigmowa matryca to crop 1,7x do FF, a Panas G-1 to crop 2x. Różnica nie jest taka znów wielka, wielkosć porównywalna do APS-ów, może 1EV różnicy będzie, ale tylko tyle.
W stosunku do największych kompaktowych matryc to gigant, o typowych kompaktowych nie wspominając. G-1 oczywiście z FF-em przegra w kategorii płytka GO czy wysokie ISO, ale ze standardowym APS-em porównywalny. W stosunku do kompaktów różnica jest juz wielka...