a teraz taki maly reality-check:
zalozmy, ze jestesmy producentem sprzetu i mamy do wyboru wyprodukowanie aparatu, do ktorego uzytkownik sam sobie bedzie, za przeproszeniem: "lał", a z drugiej strony, mozemy mu ozenic ten zwykly, dodatkowy akku Lion za 2 miesiace (jak stwierdzi, ze potrzebuje zapasowego zasilania) i nowy za 2 lata (jak ten pierwszy akku sie zestarzeje) - kazdy po jakies 50 USD.
co wybieramy?
Przyjmujesz:
- że ogniwo paliwowe jest niezniszczalne
- że będzie w cenie dwu czy kilku akumulatorków.
Moim zdaniem niesłusznie.
650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0