Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 23 z 23

Wątek: Zmniejszanie i Wyostrzanie do weba

  1. #21
    Uzależniony Awatar tomdz
    Dołączył
    Nov 2007
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    45
    Posty
    637

    Domyślnie

    Kluczowe tak ale... no właśnie jest małe ale. Filtr AA, który niestety rozmywa obrazek i wszelkie źródła włącznie z Canonem zalecają delikatne podostrzenie wstępne (USM 300, 0.3, 0) w celu usunięcia rozmycia. Mnie się wydaje, że to ma sens bo im lepsze źródło tym lepszy efekt finalny.
    Ma sens, jak najbardziej, ale tylko przy ostrzeniu dla pełnej rozdzielczości. W przeciwnym razie mamy: filtr AA (rozmycie) -> ostrzenie -> pomniejszenie (w tym rozmycie, które raczej z nawiązką wyeliminuje efekty ostrzenia, nawiasem mówiąc to też jest filtracja AA właśnie) -> ostrzenie. Oczywiście to tylko takie teoretyzowanie, bo wiadomo, ze jak już się wyostrzy dla full-res (druk, archiwizacja, czy też czysta satysfakcja :-)), to przecież nie będzie się od gołego RAWa na nowo zaczynać przetwarzać dla web.

    czyli się nie da
    W PS (i nie tylko), jak zapisujesz JPEGa, to regulujesz jego jakość i masz równocześnie podgląd, jaki będzie rozmiar pliku wyjściowego. Zmniejszasz quality, aż dostaniesz rozmiar 160kB i... to w zasadzie tyle, co możesz zrobić. Wyraźnie lepszej jakości nie uzyskasz. Teoretycznie ciut lepiej powinno być przy zapisie do JPEG 2000, ale zysk będzie praktycznie pomijalny. Niestety, tak to już jest, że im więcej drobnych detali, tym mniej się da to wszystko upchnąć... Po prostu, powtórzę raz jeszcze, im więcej detali, tym więcej wysokich częstotliwości i albo je wytniesz (i dostaniesz słabą jakość), albo zachowasz (i tym samym pozostawisz dobrą jakość) kosztem rozmiaru pliku.
    Body, stałki, zoomik

  2. #22
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tomdz Zobacz posta
    Ma sens, jak najbardziej, ale tylko przy ostrzeniu dla pełnej rozdzielczości. W przeciwnym razie mamy: filtr AA (rozmycie) -> ostrzenie -> pomniejszenie (w tym rozmycie, które raczej z nawiązką wyeliminuje efekty ostrzenia, nawiasem mówiąc to też jest filtracja AA właśnie) -> ostrzenie. ....
    Wszystkie konwertery RAW mają jakieś wstępne podostrzenie. ACR 4.x, C1, RSP itd. trzeba je świadomie wyłączyć inaczej i tak "leci' w trakcie konwersji.

    Zgadzam się z tym, że zupełnie bez sensu jest ostrzenie po wywołaniu RAWa jeśli następną operacją jest zmniejszanie. Ostrzenie w trakcie konwersji i tak sie wykonuje (jeśli nie jest całkowicie wyłączone w konwerterze).

    Zmniejszanie wycina "znakomitą większość" składowych... no tak "znakomitą większość" czyli nie wszystkie. Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie czy te pozostałe mają jakiś sensowny wpływ na efekt końcowy. Ponieważ nie potrafię więc nie wyłączam delikatnego podostrzenia w trakcie konwersji. Podobnie nie wyłączam delikatnego odszumiania w konwerterze. Prawdopodobnie, nawet prawie na pewno, jest to bez wpływu na obrazek w rozmiarze 800x600 czy 1024x682 ale jest mi zwyczajnie wygodniej i szybciej nie zmieniać presetów w ACR nawet jeśli z góry wiem, że obrazek będzie tylko do weba.

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  3. #23
    Uzależniony Awatar VanMurder
    Dołączył
    Jan 2007
    Wiek
    49
    Posty
    600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Wszystkie konwertery RAW mają jakieś wstępne podostrzenie. ACR 4.x, C1, RSP itd. trzeba je świadomie wyłączyć inaczej i tak "leci' w trakcie konwersji.
    .
    Janusz tak przy okazji to masz strasznie prze-ostrzony Awatar - nie wiem czy zauważyłeś nawet jakieś artefakty na czole wyskoczyły

    Twoja akcja jest genialna, bardzo fajnie ostrzy bez podbijania szumów

    Ale osobiście stosuje wyostrzanie USM na osobnej warstwie z korektą Opacity + ręcznie namalowaną maską dla karzdego zdjęcia z osobna,
    w przypadku hurtowych prezentacji ślubnych (300-500 fotek), ostrzę bez masek "na całości" z jednoczesnym przed od-szumianiem za pomocą plugin'a neatimage.com z profilem swojego aparatu na odpowiedniej wartości ISO, ale tylko dla zdjęć ISO800 i powyżej:
    używam akcji napisanych osobno do posortowanych odpowiednio zdjęć, wg wartości ISO, użytego obiektywu, body, wartości przysłony i kompensacji ekspozycji... dodatkowo kieruje się zasadą: im zdjęcie mniejsze tym bardziej powinno być wyostrzone ...
    taki work-flow pozwala mi na prze-konwertowanie plików RAW i przygotowanie prezentacji złożonej z 300-500 zdjęć w ciągu jednego dnia roboczego....
    najwięcej czasu zabiera przesortowanie zdjęć i napisanie akcji (czasami wykorzystuje stare akcje) oraz "kontrola jakości", reszta procesu jest w 100% automatyczna i odbywa się na ogół gdy śpię lub siedzę na CB

    oczywiście jeżeli klient wybierze zdjęcia do druku, lub na DVD, cała zabawa zaczyna się od nowa
    pozdrawiam

    jakby ktoś był ciekaw, jak taki work-flow wygląda w praktyce, to zapraszam tutaj

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •