Wyostrzanie = wzmocnienie wysokich częstotliwości, często wprowadzenie nowych. Kompresja obrazu, mówiąc baaaardzo ogólnie, polega na takim kodowaniu, że im wyższa częstotliwość składowej, tym mniej bitów na nią przeznaczasz, często całkowicie pomijasz. Ma to sens, gdyż to właśnie wysokoczęstotliwościowe składowe są najmniej znaczące z punktu widzenia percepcji, poza tym, po wykonaniu w trakcie kodowania transformacji DCT, posiadają one najmniejszą (pomijalną) energię.
Logiczne jest więc, że im obraz bogatszy w szczegóły (ostrzejszy), tym mniej efektywna będzie jego kompresja, jeśli chcesz zachować dobrą jakość. I odwrotnie, aby otrzymać konkretny rozmiar pliku, musisz się zgodzić na większą utratę jakości niż w przypadku obrazu "gładkiego".
Tego niestety przeskoczyć się nie da. A jeśli uda Ci się to zrobić, to daj znać - machniemy fajny doktorat ;-)