Prostej, ogólnej, skutecznej, automatycznej... nieeee, tak to tylko w ErzeNie ma takowej recepty na sukces. Między innymi dlatego są zdjęcia lepsze i gorsze, lepiej i gorzej wyostrzone, lepiej i gorzej przygotowane do netu czy do druku. To nie jest tak, że klikamy jeden guzik i... jest jak w Erze
Akurat ostrzenie "do bólu", że aż zęby bolą jest naprawdę niewskazane i lepiej jest mieć zdjęcie niedoostrzone niż przeostrzone.