Kilka miesiecy temu zaczolem pstrykac ptaszki.Chcialbym wiedziec czy lampa w czyms pomaga?
Kilka miesiecy temu zaczolem pstrykac ptaszki.Chcialbym wiedziec czy lampa w czyms pomaga?
Ostatnio edytowane przez Reficul ; 26-02-2008 o 19:28
Jak robisz z bliskiej odległości rzędu kilku metrów to lampą zawsze możesz doświetlić, jak bawisz się tele na 300mm to lampa do niczego Ci nie będzie potrzebna.
Pozdrawiam
FF + S24EX | S50EX | H58/2 | H85/1.5
APSC + 18-55is | 70-300vc
kiedyś: C 400D > N D700 > C 30D > C 5D > C 40D | S20/1.8, S30/1.4, 85LmkII, 70-200L/2.8
Czołem
z całym szacunkiem, ale.. po pierwszym błysku masz po sesji. Chyba, że masz na myśli łabędzie w parku. Zapraszam na www.obrazyprzyrody.pl - znam osobiście jednego z autorów - w fotografii dzikiej przyrody nie ma raczej miejsca na flash'a.
Pozdrawiam
rowniez sie nie zgodze.. flash'e pomagaja doswietlic nie tylko samego ptaka ale i tło.. w polaczeniu z soczewka fresnela pomagaja doswietlic ptaki z wiekszej odleglosci - TU masz przyklad takiego wlasnie uzycia flash'a..
a ze sa tez sytuacje w ktorych flash jest bezuzyteczny to inna kwestia - ja tam mimo wszystko zawsze wole miec lampe/lampy przy sobie..
Ostatnio edytowane przez Kubak82 ; 04-03-2008 o 21:15
woyd - nieprawdę piszesz!
Flash to podstawowe wyposażenie profesjonalnego fotografa ptaków.
Poczytaj trochę, a potem pisz...
Iczku drogi
fakt, nie jestem profesjonalnym fotografem ptaków (raczej niedzielnym amatorem w tej dziedzinie), ale mam przyjemność znać kogoś, kto takim fotografem jak najbardziej jest. Jego ekwipunek plenerowy (na dzikie ptactwo) to oprócz statywu, kilku body i szkieł min. wodery, pływadełka, różnego rodzaju maskowanie (jak na załączonym obrazku).
Przeglądałem wiele jego zdjęć (zapraszam na wspomnianą wcześniej stronę: www.obrazyprzyrody.pl) i dużo z nim rozmawiałem. Fotografia, którą on uprawia wyklucza zastosowanie flash'a.
Oczywiście istnieje możliwość, że ktoś mimo to z powodzeniem stosuje flash w tego rodzaju fotografii, ale podejrzewam, że mamy wtedy do czynienia ze zwykłym "foceniem jakiegoś obiektu" a nie fotografią przyrody, która mi osobiście jednoznacznie kojarzy się z kryjówkami, maskowaniem i fotografowaniu przy świetle zastanym.
Pozdrawiam
ale tematem watku jest uzywanie flash'a w ogole a nie wylacznie przez twojego kolege :-)
chodzenie w wooderach po mokradlach to nie jedyny sposob fotorgafowania ptakow.. sa dzisiatki innych sytuacji gdy swiatlo lampy (a najlepiej kilku lamp) jest wrecz niezbedne :-)
Problem leży w zbyt drastycznym i subiektywnym podejściu obu Panów do tematyki foto przyrody.
Jak widać poniżej.
To takie wypowiedzi są na poziomie "moja prawda jest mojsza niż twojsza" . Narzucanie komuś "absolutnie nie masz racji" to jak najbardziej w iczkowym stylu ale również jak najbardziej nieobiektywny punkt widzenia.
Tak więc proszę - uszanujcie nawzajem swoje potrzeby, punkty widzenia, sposoby uprawniania tej czy innej dziedziny fotografii zamiast się przekrzykiwać który to ma rację.
Errm... powiem tak: "łał"Wlazłem sobie z ciekawości, spodziewając się pięćdziesiątej szóstej galerii z cyklu "atlas ptaków polskich" aka "patrzcie jaki fajny bokeh ma moje 500/600IS"... no i przeżyłem lekki szok. Super zdjęcia, można oglądać do znudzenia... i ile by nie klikać po podgaleriach, albo zmieniać strony, wrażenie zostaje niezmiennie to samo.
Szkoda że momentami trochę małenajchętniej widziałbym wszędzie link "ściągnij jako tapetę" ;-)