70-200/4L - moim zdaniem optycznie najlepszy zoom jaki da się podpiąć do Canona (być może 80-200L był lepszy, ale nie miałem przyjemności się osobiści bawić). Praktycznie nie ustępuje mojemu 200L. Jeśli robisz cyfrą, to zawsze możesz podbić ISO i skompensować tą jedną działkę przesłony. Dodatkowo targanie na szyi kloca 1,4 kg jest dość upierdliwe.