ja pym zaryzykowal stwierdzenie, ze rownie dobrze wina moze lezec po stronie FOTOGRAFA
moze byc tak chocby dlatego, ze w trkacie serii punkt af trafia np. na jednolity fragment karoserii i nie ma sie na czym "zaczepic" - twoja w tym rola by tak sie nie dzialo ;-)
kiedys fotografowalem rajdy tamronem 28-75 - af ma znacznie wolniejszy niz 28-135 a puszka jaka wtedy dysponowalem to 350d wiec tez odczuwalnie gorszy niz 400d.. ale jakos sie dalo, podobnie jak xx lat temu gdy fotografowano aparatami bez af ;-)